Trzech sług Pan i talenty ofiarowane obfite i zakopane.
Pan przywołał sługi gdyż w drogę wyruszał i dał każdemu talenty, co do ich umiejętności.
Pierwszy sługa talentami pięcioma obracał tak, że z pracy z podwójnym zarobkiem wracał,
Kolejny sługa miły talentami dwoma obracał i także z podwójnym plonem wracał,
Trzeci leniwy i zły jeden talent dostał we władanie i nie docenił jego posiadanie wziął i zakopał do ziemi.
Pan po czasie niedługim powrócił i wezwał sługi.
Pierwszy przybył z dziesięcioma talentami to znaczy z samymi zyskami.
Pan na to radosny ze sługi owego mówi: „wejdź do radości Pana swego”.
Drugi sługa do Pana przychodzi z dalszymi dwoma talentami pozyskanymi ciężko zapracowanymi.
I do tego mimo mniejszej ilości Pan mówi: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości Pana swego.”
Nadszedł czas na sługę ostatniego leniwego i złego z jednym talentem przychodzi.
Tłumaczy się obawami mówi złe słowa, lecz Pan wie, czemu powierzony talent schował.
Więc zgniewał się Pan na sługę owego i zabrał mu talent o liczbie jednego dał posiadaczowi talentu największego.
„Każdemu, bowiem, kto ma, będzie dane i obfitować będzie, a temu, kto nie ma, zostanie zabrane i to, co ma.”
„A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.”
Dzielmy się naszymi darami dawajmy innym i nie ukrywajmy tego, co dostajemy nawet, jeśli jest to coś małego może się wydawać, że niewielkiego, a wtedy PAN JEZUS Powie tobie: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości Pana swego.”