Nie wiem co, ale dla mnie jest oczywiste, że natura, wszak tyle ludzka, co praludzka jest grzechem pierworodnym człowieka. I człowiek ma wobec natury, nigdy chyba inaczej niż poprzez śmierć do spłacenia rachunek. A jeśli poprzez śmierć, to jest to najprostsza droga do odrodzenia się. I wcale nie mówię, że człowiek teraz, zawsze i wciąż powinien wybierać najprostszą drogę. Ale swoją drogą, pierwotne instynkty w człowieku, czyli to, co jest z natury rzeczy, żadna kultura, żadna cywilizacja nie może poskromić.
abojawiem
Opowiadanie
·
24 sierpnia 2015