Staram się tak bardzo,że to piszę
gdy już poczujesz to co ja to na pewno usłyszysz ciszę
mózg do oklepania,chociaż silna wola mnie osłania
mam trochę,nie czuję mocy
by być w stanie walczyć o kokosy
kolorowe życie już dawno przeminęło
dziś widzę tylko wrogość piękno,przemoc
czy muszę coś od siebie dać?
czy coś dostanę kurw* mać
ile mam latać jak ptak
mijać się z diabłem nie w czas
robie to bo lubię
czy w końcu to zrozumiesz,że o wszystko trzeba walczyć
a szczęście zawsze przychodzi w złym momencie
więc nie bądź taki pewny na zakręcie