Literatura

z widoku pomaranczy (opowiadanie)

Jakub Zoltowski

Pomarańcze to droga do nieskończoności, no bo wyobraź sobie, w pomarańczowym odbija się cała tęcza od zielonego po fioletowy.

 

Człowiek nauczył się kontroli, aby zawładnąć nad światem barw, ale to nie koniec

z wiekiem sam zaczął zmieniać kolor od białego czarnego rodzonego po żylasty siny brudny.

 

Śmierć śmieje się 

bo dlaczego nie kiedy ludzie walczą o każdy pieniądz, odbicie, dążenie do perfekcji.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 8 marca 2018 (historia)

Inne teksty autora

Dłoń
Jakub Zoltowski
Szary Wilk
Jakub Zoltowski
Zamknięte niebo
Jakub Zoltowski
Tak mało, a tak wiele.
Jakub Zoltowski
Tak mało, a tak wiele.
Jakub Zoltowski
Ptak
Jakub Zoltowski
Dłonie
Jakub Zoltowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca