Usta kropelek rozchylone w pocałunkach ziemi. Drżące na wietrze łodyżki przedramion. Półprzepuszczalna darń w salonach polan. Otoczka przelśnień.
Krocz ku sobie, Pradawny, do brzasku, do rosy.
Gędźby koparek rozdziawione w kąsaniu ziemi. Drżące na wietrze arterie hydrauliki. Chóry zrąbanych drzew. Garota betonu.
Krocz ku sobie, Pradawny, do lęku, do skały.