MEDYTACJA Uwolnienie od niepokoju

Marek Kielgrzymski

  Małe rzeczy potrafią ucieszyć.

Duże sprawy mogą sprowadzić troskę.

Błądząc w wielkim mieście niosę chaos.

Idąc maleńką, leśną ścieżyną wyczuwam istotę.

W przenikającej ciszy określam pragnienia, których mogę się wyrzec. Gdy się ich wyzbywam spokój staje się wszechobecny i jestem uwolniony od siebie.

Mnogość zamysłów przenosi mnie w przyszłość, której próbuję dociec. Uprawdopodabniam domyślone sprowadzając niepokój. Pozostając w bieżącym nurcie i wyzbywając się dociekań odnajduję przeznaczenie codziennego czerpania ze studni.

 

Oceń ten tekst
Marek Kielgrzymski
Marek Kielgrzymski
Opowiadanie · 13 grudnia 2018
anonim