Literatura

Diamentowy kamyk. (opowiadanie)

Krzysztof Kowalski.

Katarzyna pochodziła z biednej rodziny, lecz mieszkała w bogatej dzielnicy, niektórzy wyśmiewali się z niej, niektórzy jej dokuczali, bo nie miała takich ubrań i rzeczy tak jak inne dzieci, lecz miała ona dobre serce. Pewnego dnia, gdy szła ona do parku, zobaczyła wtedy starszego biednego człowieka, który upadł i który wpadł w zarośla, inni się z niego wyśmiewali i nikt mu nie pomógł wstać, a ona szybko wtedy do niego pobiegła i pomogła mu się stamtąd wydostać. On jej wtedy podziękował i podał jej rękę, a kiedy ona otworzyła dłoń, wtedy on dał jej do ręki diamentowy kamyk. Następnego dnia jednak na zamku ogłoszono, że książę zgubił diamentowy kamyk, Katarzyna więc szybko pobiegła na zamek, aby oddać go księciu. Katarzyna oddała księciu kamyk i książę, choć miał bogactwo i władzę, to zauroczyła ona go wtedy swoją urodą i skromnością, gdy stanęła przed nim, bo oddała mu kamyk, a on oddał jej serce i zamek. On oddał jej swoją miłość, bo ją pokochał, oddał jej wtedy wszystko, to co tylko posiadał, gdy włożyła mu ona do ręki, diamentowy kamyk.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 lutego 2019 (historia)

Inne teksty autora

Opowieść miłosna cz. 32
Krzysztof Kowalski.
Wśród błękitnych gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Drogą do gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wolność i pragnienie człowieka
Krzysztof Kowalski.
Droga przeznaczenia
Krzysztof Kowalski.
Drogą wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca