W młodości przeżyłem śmierć kliniczną
i jestem przekonany o istnieniu „nie fizycznych światów”.
Niedawno odebraliśmy sygnał radiowy,
od bardzo rozwiniętej cywilizacji.
Przestrzegła nas przed zagrożeniami
i wiele nauczyła…
Podała kardynalne równanie,
które wykluczało istnienie „wyższych światów”.
Szukałem błędu w „ostatecznych rachunkach”
i znalazłem.
Wynik jest bardzo zawiły.
Niedługo obwieszczę go ludzkości.
Ja też chciałam pokazać uczucie straty, pożegnania i świadomość jak śmierć bliskich nas zmienia. Julia na tle krajobrazu, rozmów, osób doskonale podaje czytelnikowi tą myśl.
Opisuje drobne gesty, chwile, detale, to wszystko wprowadza nastrój, pozwala pracować wyobraźni, wyciągać wnioski. Przeczytaj proszę te dwa wiersze, a sam zobaczysz ile popełniłam błędów. Nie jesteśmy tu dla wzajemnej satysfakcji, musimy pracować nad sobą i słowem. Inaczej zostaniemy w kręgu samozadowolenia, nikt nie będzie nas czytał.
Czas na naukę!
i znalazłem.
Niedługo obwieszczę go ludzkości.
to mnie zainteresowało.
Za dużo w cudzysłowie zastanowiłabym się czy tego nie zmienić.