Zgor

Konrad Koper

W młodości uczynił obrzydliwy występek. Ludzie go nie lubili i gardzili nim. Odziedziczył fortunę. Niejedna osoba wyłudziła od niego pieniądze. Znienawidził wszystkich.

Krótko przed śmiercią ludzie byli przymilni. Postępowali interesownie, czy wybaczyli ?                                       

Za późno już było !

Zgor postanowił wszystko spalić. Gdy umierał, patrzył na płomienie ognia.

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
Konrad Koper
Konrad Koper
Opowiadanie · 13 lipca 2023
anonim