Wierzył, że ma szczerych przyjaciół i kochającą rodzinę. Jednak wygrał w totolotka. Wszyscy wyłudzali od niego pieniądze i liczyli na prezenty.
Przyzwoity był tylko wuj ekonomista. W swoim życiu pożyczał pieniądze i założył firmę. Był bogaty i niczego nie oczekiwał.
Nieszczęśnik w znacznej mierze roztrwonił majątek. Opamiętał się krótko przed śmiercią. Nasz bohater znienawidził znajomych. Postanowił spalić resztę pieniędzy, by sprawić przykrość obłudnikom.
Oburzona rodzina pochowała go pod płotem i „rzuciła kamienie”. Tylko wuj ekonomista postawił kwiaty.