Słodki zapach jej skóry. Przeszywające oczy, mogące z łatwością, uwięzić każdego rewolucjonistę w swej głębi. Powiedziałam wtedy szeptem: "Muszę dotykać jej, jakby miał być to ostatni raz, kiedy jej ciało będzie oddychać na moje zawołanie". Przelotna myśl okazała się prawdą. Jak dobrze, że tamtej nocy, postanowiłam być reżyserem tej brudnej sztuki.
A Ty, co zrobisz? Położysz ją na stole i będziesz pierdolił bez opamiętania, z oczami pustymi jak jej serce? W międzyczasie śledził wzrokiem sylwetki szarych ludzi za oknem? Bez żadnego pomysłu? Artyzmu? Czekając aż ta chwila umrze i już nie będziesz musiał stać odkryty przed swoimi koszmarami? Reżyser wymyśla sztukę, tak, aby była interesująca bez względu na aktorów i użyte w jej wystawianiu rekwizyty. Obroża to martwy przedmiot, w który trzeba tchnąć życie, jeśli ma cokolwiek znaczyć. Koszmary, mają nad tobą taką władzę, że nigdy nie będziesz w stanie się tego wyuczyć. Jesteś tylko marionetką w rozgrywającym się horrorze.