Teleskop orbitalny Jamesa Webba od dwóch lat przekazuje na Ziemię szokujące dane.
Po skorygowaniu błędów wynikających z wadliwej kalibracji obiektywu otrzymano niespodziewane obrazy najgłębszych obszarów wszechświata.
Interpretacje zdjęć podważają w dużej części współczesną kosmologię opartą na fizyce XX wieku.
1.Po pierwsze teoria wielkiego wybuchu nie znalazła pełnego potwierdzenia w obserwacjach astronomicznych.
2.Czas nie płynie we wszechświecie. Odmierzany w układach klasycznych (a także relatywistycznych ) czas nie istnieje w dużej skali przestrzeni, co wydaje się najbardziej logicznym rozwiązaniem.
3.Do przestrzeni wszechświata pasuje płaska, pięciowymiarowa geometria pseudoeklidesowa, z powodu znacznego rozrzedzenia materii.
4.Lokalne zakrzywienia czterowymiarowej czasoprzestrzeni dostrzeżone w pobliżu masywnych obiektów nie występują w przestrzeni międzygwiezdnej. Odkryto prawie zerową krzywiznę geometryczną.
5,Ogólna teoria względności do niedawna niezastąpiona, utraciła pozycję teorii fundamentalnej w kosmologii.
6, Nieskończoność globalna obejmuje holistyczną jedność uniwersum. Nieskończoność ta jest fizycznie aczasowa, niepodzielna w ramach wymiernych algorytmów.
Pionierskie doniesienia teleskopu Webba są tak rewolucyjne, że mogą w najbliższej dekadzie przewartościować niektóre nauki przyrodnicze od podstaw.