Rok 2024, nazwano w Polsce rokiem pamięci Czesława Miłosza. Choć pamiętać trzeba stale.
Miłosz w swojej twórczości literackiej odwoływał się do klasycznej myśli greko-rzymskiej, na której opiera się cywilizacja łacińska.
Ważna była dla niego krytyczna, racjonalna postawa jednostki, jako sposób ujarzmienia mrocznej strony natury człowieka.
W najsłynniejszym wierszu pt. ,,Campo di Fiori", snuje paralelę naocznej zagłady getta warszawskiego, wśród obojętnej ludności stolicy, do śmierci Giordano Bruno, skazanego przez papiestwo za obronę wolnej myśli. Dramatu heroicznego buntu Bruno dopełnia obraz zgromadzonej wokół stosu gawiedzi, ciekawej widowiska. Wkrótce po pacyfikacji getta upadło osamotnione powstanie warszawskie na oczach obojętnego świata. Cena bohaterstwa była wysoka, mimo że pamięć wzrosła, a godność ocalała w beznadziejnej walce.
I ci ginący, samotni,
Już zapomniani od świata,
Język nasz stał się im obcy
Jak język dawnej planety.
Aż wszystko będzie legendą
I wtedy po wielu latach
Na nowym Campo di Fiori
Bunt wznieci słowo poety.
Miłosza znienawidziła polska prawica za piętnowanie narodowego katolicyzmu, mianem ciemnogrodu.
Komu zależy w partiach na wolności? Ci, którzy kiedyś demolowali ulice w bitwach z reżimem o demokrację, sami chętnie pozbawiają innych prawa do wolności.
...
Literaturę dewaluuje odejście od racjonalnego myślenia w magiczne pozory poznania.
Z całej biblioteki pisarstwa na ocalenie zasługują dwa najważniejsze słowa: prawda i sprawiedliwość.
Jeśli trzeba będzie, resztę oddać możemy w ręce kata.
Nie religia, nie mity, nie uczucia, nie fabularne powieści, ... ,ale własnie: prawda i sprawiedliwość.
Złe szkolnictwo uczy pustosłowia zamiast myślenia.
Kurwa, wszędzie masz kłamstwo, w - mediach, reklamie, polityce, szkole, kościele, demokracji...
Idziesz do sądu po sprawiedliwość, a dostajesz rachunek do zapłacenia.
To jest ten lepszy system, kurwa.
Rozwalić zgniłą budę.
System wzrastający przeciwko wartościom nie warty jest Zachodu.
https://www.youtube.com/watch?v=OLiU4Ibm-s4