II
Pozwól mi odkryć dar związany z wiekiem
Koronujący trudy twego życia:
Najpierw - zimne ścieranie się gasnących zmysłów
Bez oczarowań oraz bez obietnic,
Owocu-cienia tylko gorzki bezsmak,
Gdy duch i ciało zaczynają się rozdzielać.
Potem świadoma swej bezsiły wściekłość
Na szaleństwa ludzkości i okaleczenie
Śmiechem ze spraw, które przestały bawić.
W końcu rozdzierająca męka odtworzenia
Wszystkiego co robiłeś i czym byłeś; wstyd
Motywów późno ujawnionych i świadomość
Czynów spełnionych źle lub z krzywdą innych,
Któreś brał wtedy za ćwiczenie cnoty.
Pochwały głupców kłują, a honory plamią.
Od zła do zła duch idzie rozjątrzony,
jeżeli nie odrodzi go oczyszczający płomień,
W którym, w rytmie, poruszać musisz się - jak tancerz.
IV
I wszystko będzie dobrze
I wszelkie sprawy ułożą się dobrze
Gdy języki płomieni splotą się
W węzeł ognistej korony
A ogień i róża - staną się jednym.
tlum. Krzysztof Boczkowski
Inne teksty autora
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns
Eliot Thomas Stearns