Komu Ty, Panie, nie pobłogosławisz,
Kogo Ty, Panie, bez wsparcia zostawisz,
Choćby mógł więcej od zwyczajnych ludzi,
Próżno się trudzi.
Wesprze się, jeno aby się osunął,
Dźwignie się w górę, aby w przepaść runął,
Mocarz a padnie wśród największej mocy
Bez Twej pomocy