On widzi we śnie A sen jego widzi
usta otwarte do jagód do wiśni
On śpi na prawym sen na lewym boku
Sen jego widzi łotra po prawicy
łotr po lewicy śpiącemu się przyśni
A obok śpiących snu i ciała we śnie
ze snu swojego trzy Maryje idą
niosąc wonności Bogu i synowi
Namaszczą ciało wpatrzone boleśnie
w swój bok otwarty na sen wieczny dzidą
Wracając stamtąd trzy Maryje w dzbanach
niosą jagody i mokre czereśnie
Dzbany stawiają obok snu naszego
A rozpalając susz pod blachą widzą
jak sen nasz krzyczy przebudzony we śnie