Literatura

Mgła jedwabna (wiersz klasyka)

Kim Soweol

 

 

Ten czas, kiedy jedwabna mgła okrywa śniegowe pola,
takich chwil się nie zapomina.
Kiedy płakałem ze szczęścia, bo cię spotkałem,
kiedy traciłem zmysły z tęsknoty za tobą.

 

Ten czas, kiedy jedwabna mgła okrywa śniegowe pola,
w samotności żyć nie potrafię.
Ta chwila, gdy na gałęzi wilgotnej od śniegu
młoda dziewczyna zawiązuje pętlę.

 

Ten czas, kiedy jedwabna mgła okrywa śniegowe pola,
chwila, kiedy skowronek wzbija się do lotu:
pole, morze, niebo,
upajam się – choć nie potrafię tego wyrazić słowami.

 

Ten czas, kiedy jedwabna mgła okrywa śniegowe pola,
takich chwil się nie zapomina,
kiedy nadeszła moja pierwsza miłość,
kiedy odeszła moja wieczna ukochana.

 

Tłum. Eun Sung Choi, Bogusz Beata

 

 

                    Ze zbioru ,,Mgła Jedwabna. Wybór poezji koreańskiej XX wieku."


wyśmienity 1 głos
przysłano: 28 stycznia 2013 (historia)

Kim Soweol

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca