Fiński teatr

Tadeusz Śliwiak

 

Martwy niedźwiedziu

nie wiemy kto cię zabił

bo ani ja – ani ja – ani ja

Niedźwiedziu który umiałeś

chodzić na dwóch łapach

jaka szkoda że nie jesteś z nami

mamy świeże mięso

mamy puszyste futro

nie możesz z nami jeść

nie możesz przykrywać się skórą

a przecież to wszystko twoje

 

Nasze kobiety na przyjęcie ciebie

przystroiły się w srebro i miedź

a czapki nasze obwiesiły łańcuszkami

Martwy niedźwiedziu

jaka szkoda że nie jesteś z nami

ty który miałeś rozum jednego człowieka

a siłę dziesięciu

niedźwiedziu leżący przed nami

nie uszkodzimy twoich kości

cały twój szkielet

zakopiemy głęboko w ziemi

abyś mógł wrócić do nas

Inne teksty autora