Gdy cię królestwo mroku w podziemia przywoła
I zjawisz się, witana przez wiwatów wiele,
Obstąpią cię piękności sławne dookoła,
Z jasną Iope, płochą Heleną na czele,
By z ust, których melodia i piekło oniemi,
Słyszeć historie twoich tryumfów na ziemi.
I opowiesz im wtedy o hucznych biesiadach,
Pojedynkach rycerzy i dworskich turniejach,
Na twą cześć urządzanych tańcach i paradach,
O wszystkich przez twą piękność wznieconych nadziejach;
gdy wspomnisz, czym każdy zalotnik cię wabił,
opowiedz, jak jednego z nich – mnie – chłód twój zabił.
przełożył Stanisław Barańczak