ludzie

Ewa Zawisza – Masłyk

Ludzie

Ponumerowali dni
żeby w prawidłowym porządku
bawić się swoim cierpieniem

Wyznaczyli granice
żeby nie pomylić się przy zabijaniu
I przy miłości

Zamknęli szalonych
w gettach
by nie burzyli schematów

I jeszcze
włożyli chleb do kanciastej formy

Wiersz nijak się tam nie mieści

Inne teksty autora