Złockie niebo cerkiewne

Jerzy Harasymowicz

Złockie niebo cerkiewne

W dziupli ikon drzemią bezrobotni prorocy

Zasłaniają się od światła hałasu lilią świętą

I planety podobne do słoneczników krążą

Modrą kopułą cerkiewną

 

Jest tam i księżyc z bródką chudy jak diaczek

I jest komety twarz smagła z czerwonymi wstęgami

I słońca lwia głowa i gwiazd modry piasek

I płynie święta Olga z ogromnymi oczami

 

I krążą planety i trwa Łemków niebo

Mocno tkwią w ziemi cerkiewne korzenie

Któż zatrzyma w jego jastrzębim locie słońce Łemków

Któż zatrzyma ich małą huczącą jak trzmiel ziemię

Inne teksty autora

Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz