Hymn do Najświętszej Panny Loretańskiej

Józef Baka

 

 

Ciebie, Boga Rodzico, chwalemy;
Ciebie, niepokalanie poczętą w loretańskim domku poczętą, wyznawamy;
Ciebie, wiecznego Ojca Córkę, wszystka ziemia w Lorecie weneruje;
Tobie wszyscy aniołowie, Tobie nieba i wszystkie anielskie mocarstwa,
Tobie cherubinowie i serafini bezprzestannym głosem wyśpiewują.
Święta, święta Maryja, Matko Boża i Panna, pełne są niebiosa i ziemia chwały majestatu Twego.
Ciebie chwalebny chór apostołów, ciebie proroków, męczenników uwielbione wojsko, Ciebie po wszystkim świecie wojujący ogłasza Kościół święty.
Matko Boga, Syna wcielonego, w Lorecie,
Tyś dla zbawienia człowieka wygnanego, w loretańskim domku poczęła Syna Bożego.
Tyś sobie obrała mieszkanie w Lorecie, gdzie nad wszystkie miejsca cudami jaśniejesz.
Twój dom ojczysty z Nazaretu do Dalmacyi, potym Loretu, anielskimi rękoma przeniesiony.
Twój Loret zamkiem grzeszników, opoką niedobytą od gniewu Bożego.
Tam stolica łask Twoich za Rzymem, tak skarbnica odpustów i morze miłosierdzia.
Tam się gromadzą tysiące ubogich, tam peregrynują książęce i sanatorskie stany.
Tam raj wygnańcom ziemskim, tam niebo żyjącym, swoboda utrapionym.
Tam wszelkie choroby i biedy, szczęśliwie swój koniec odbierają.
Nie masz nad Loret miejsca cudowniejszego, nie masz wspanialszego i łaskawszego.
Ty, Pani święta, loretańska Panno, bezprzestannie błagasz Boga zagniewanego.
Przez cię zwalczone piekielne mocy, otworzone jest wiernym Królestwo niebieskie.
Ty z Synem Twoim siedzisz przy prawicy Ojca przedwiecznego.
Brońże lud Twój, Pani loretańska, i błogosław dziedzicznym poddanym Twoim.
A rządź nami i podźwignij nas, najmocniejsza Pani.
Zmiłuj się, litościwa Panno, nad nami, zmiłuj się nad nami.
Niech będzie miłosierdzie Twoje z nami, bo w Tobie nadzieję pokładamy.
W Tobie, Matko Boża, ufamy, brońże nas teraz i na wieki.
Boże, któryś błogosławionej Maryi Panny domek przez wcielonego słowa tajemnicę miłosiernie poświęcił i tenżeż na łonie Kościoła Twego przedziwnie ulokował, daj abyśmy odłączeni od przybytków grzesznych, stali się godni mieszkańcy domu świętego Twojego przez Pana naszego.

Inne teksty autora