Literatura

cmentarz (wiersz klasyka)

Kazimiera Zawistowska

Cmentarz

Twardo posnęli i nie wyjdą w pole,
Choć dzwonią sierpy wśród złotej kurzawy,
A dziewki idąc wzdłuż świetlanej ławy
Wian dożynkowy przynoszą na czole.

Posnęli w krzyżów trójramiennym kole,
Wśród jagód krasy, mięta wonnej trawy,
Gdzie gwiezdnooki kwitnie mlecz złotawy
I pachną kwiaty w cmentarnianym dole.

Krasną opończę i pojas czerwony
Włożono gazdom na ostatnie święto.
Nad nimi trawy pachną rutą, miętą.

Dymy się z chałup wloką na zagony
I patrzy na nich poprzez Carskie Wrota
Przeczysta Maty, Bizantyńska, Złota.



przysłano: 5 marca 2010

Kazimiera Zawistowska

Inne teksty autora

Herodiada
Kazimiera Zawistowska
Zwiastowanie
Kazimiera Zawistowska
ksieni
Kazimiera Zawistowska
kocham ciebie
Kazimiera Zawistowska
moja dusza
Kazimiera Zawistowska
Kleopatra
Kazimiera Zawistowska
znużenie
Kazimiera Zawistowska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca