Dla M. J.
Rycerskie i wysmukłe masz kontury ciała,
Jakobyś starych mistrzów żywym była tworem,
A woniejesz tak stepem, łąkami i borem,
Pieśnią wichrów - jak sosna w słońcu rozgorzała.
Twa dusza się w kurhannych dumach rozkochała.
W białych kościach świecących nad czarnym ugorem,
W sennym jęku żurawim u studni wieczorem
W tęsknicy się stepowej twa dusza zbłąkała.
Lecz nocą, gdy miesiąca wzejdzie sierp z opali
I wonieją wiśniowe rozkwiecone sady,
Śnisz pod oknem rzucone miłosne ballady.
I młodego rycerza w szyszaku ze stali,
I w zwartych jego ramion tulona obręczy,
Sen prześniwasz swój cudny, sen pierwszy młodzieńczy
dla M.J.
Kazimiera Zawistowska
Inne teksty autora

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska

Kazimiera Zawistowska