noc

Kazimiera Zawistowska

Noc

Cicho stąpa, gwiezdnymi połyskliwa ćwieki,
Czarna lilia, przysłana z rajskich wirydarzy,
By światu przynieść spokój bladych mniszek twarzy
I skinieniem zapalić niebios mleczne rzeki.

Gwiazd opale spod sennej iskrzą się powieki,
Sierp miesiąca wśród czarnych warkoczy się jarzy -
I cicha pośród cichych błąka się cmentarzy,
I śpiącym tam przynosi hymn lasów daleki,

I kwiaty im zsypuje do mogilnej cieśni -
Bladych dzwonków kielichy, słodką biel stokroć i -
I miesiąca poblaskiem chłodne skronie złoci,

I dawno zapomnianej każe odżyć pieśni,
I gwiazdy rozsypuje z oczyma srebrnymi,
Mrokiem czarnych kadzielnic wstrząsając nad nimi.



Inne teksty autora

Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska
Kazimiera Zawistowska