Limba

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

 

 

 

Samotna limba szumi

    Na zboczu stromem,

U stóp jej czarna przepaść

    Zasłana złotem.

 

Wkoło się piętrzy granit

   Zimny, ponury,

Ponad nią wicher ciemne

   Ciemne przegania chmury.

 

W krąg otoczona taką

   Pustką okrutną,

Samotna limba szumi

   Bezdennie smutno...