Literatura

KSIĘŻYCOWE UPOJENIE - 4. LŚNI PÓŁKSIĘŻYC NAD ŁOZAMI (wiersz klasyka)

Bolesław Leśmian

 

Lśni półksiężyc nad łozami,
Noc słyszalna, widna w dal,
Śpi mój ogród, lecz oknami
Noc słyszalna, widna w dal...
Nad beztroską płynie rzeką
Szum przelotny a ulotny,
W rzece zaś, związane w jedno,
Nieba plusk i pluski fal.

Niebo z falą wraz się kąpie,
Niebiosami fala mknie,
Mrok za światłem, dzień za mrokiem,
Niebiosami fala mknie.
Wiatr zaś bujny i niebujny
Dyszy pieśnią, cichostrunny.
Czuję sen, jak już całuje
Oczv me i usta me.

Noc wokoło. Wraca dawny
Przedwiosenny ranek znów,
Szumny deszcz i maj jaskrawy,
Przedwiosenny ranek znów.
Na niebiosach marzeń zorzą
Wilgne słonko promieniało,
Promieniejąc, rozkwitało
W czułej tęczy dźwięczny łuk.

Lśni półksiężyc nad łozami.
Noc słyszalna, widna hen.
Ponade mną, we mnie samym,
Noc słyszalna, widna hen.
Niebo w duszę mą spogląda,
Czyjś tam szept i szmer się niesie:
Śpi mój ogród, lecz ja nie śpię,
Cisza mi spłoszyła sen.


przysłano: 5 marca 2010

Bolesław Leśmian

Inne teksty autora

W malinowym chruśniaku
Bolesław Leśmian
Szewczyk
Bolesław Leśmian
W zakątku cmentarza
Bolesław Leśmian
Dwoje ludzieńków
Bolesław Leśmian
Żołnierz
Bolesław Leśmian
[Ja tu stoję za drzwiami...]
Bolesław Leśmian
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca