Płomienny uśmiech nietrwałych zórz...

Bolesław Leśmian

Płomienny uśmiech nietrwałych zórz
(O, złoć się dłużej!) - umiera już.

I jeszcze jedna z różowych chmur
Skrajem dogasa na grzbiecie gór.

I jeden jeszcze przeżyty dzień
(O, złoć sie dłużej!) - odchodzi w cień