Okno

Czesław Miłosz

Wyjrzalem przez okno o brzasku

i zobaczyłem młodą jabłonkę

przezroczystą w jasności.

A kiedy wyjrzałem znowu o brzasku

stała tam wielka jabłoń obciążona owocem.

Więc dużo lat pewnie minęło

ale nic nie pamiętam co zdarzyło się we śnie

Inne teksty autora

Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz