Nawet ciemność się świeci
A szczelina w podłodze
Wyfruwa jak srebrna ćma
Patrzę ci w oczy
Nie mam dla nich słów
Słyszę
Jak skrapla się nasze milczenie
Nawet ciemność się świeci
A szczelina w podłodze
Wyfruwa jak srebrna ćma
Patrzę ci w oczy
Nie mam dla nich słów
Słyszę
Jak skrapla się nasze milczenie