Zwierzęta cyrkowe

Wisława Szymborska

Przytupują do taktu niedźwiedzie,

skacze lew przez płonące obręcze,

małpa w żółtej tunice na rowerze jedzie,

trzaska bat i muzyka brzęczy,

trzaska bat i kołysze oczy zwierząt,

słoń obnosi karafkę na głowie,

tańczą psy i ostrożnie kroki mierzą.

 

Wstydzę się bardzo, ja- człowiek.

 

Źle się bawiono tego dnia:

nie szczędzono hucznych oklasków,

chociaż ręka dłuższa o bat

cień rzucała ostry na piasku.

Inne teksty autora

Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska