Ptaki i mięta

Władysław Broniewski

Przyszłaś tak jak na cmentarz,
no i po co?
A w niebie ptaki skrzydłami łopocą,
a w stawach rośnie mięta.

Ty myślisz: śmierć.
Weźmie za nogę. Jazda!
A ja nie: wiersz!
Jak gwiazda!

A w tym wierszu będą i ptaki, i mięta,
nie będzie śmierci...
Wsłuchaj się, zapamiętaj,
zachowaj w piersi.

Inne teksty autora

Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski