Literatura

Ach, dawno to już było... (wiersz klasyka)

Władysław Orkan

 

 

Ach, dawno to już było —
Te wieże-jodły strzeliste,
Do dziwów-lasów bramy —
Skarby-sezamy,
Które się na jawie śniło —
 
Te dna leśne, mroczyste,
Te haje zieloności —
To spodziewanie Miłości,
O którą ciało czyste
Tęsknotą się modliło...
Ach, dawno to już było...
 
Porąbali...
Pnie bieleją żałosne.
Zrąbali moją wiosnę.
 
Spłynęła na czasu fali,
A jam na brzegu ostał, głaz.
 
Czegóż się serce spodziewa?
Wkoło mnie pustka i ten czas,
Co się we wieczność przelewa.

wyśmienity 1 głos
przysłano: 5 marca 2010

Władysław Orkan

Inne teksty autora

[...są jacyś ludzie...]
Władysław Orkan
Bajka
Władysław Orkan
Dobro i zło
Władysław Orkan
Gałązki olszyn
Władysław Orkan
Kłamstwem jest człowiek...
Władysław Orkan
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca