Chciałem wiarę utracić lecz spokój był dalej
gwiazdę zgasić - nie drgnęła cała reszta świata
ptakom lato przedłużyć - została sikorka
jasnoniebieska zawsze na początku zimy
chciałem działać pozmieniać - napomniał mnie kamień
czy żeś zgłupiał do końca - aktywni czas tracą
chciałem zwątpić - w zwątpieniu znalazłem milczenie
to od czego się wiara z powrotem zaczyna