Niepoprawność

Zbigniew Herbert

Niepoprawność

Oto jest moje piękno niepoważne
a kruche jest jak włosy i jak szkło

układam swe przyrządy śpiewne
na brzegu stolic w przeddzień grozy

      tu mały kubek upojenia
      i struna jak zabity świerszcz
      lutnia nie większa niż dłoń dziecka
      fałszywy cień zmyślony śmiech

      oto szkatułka barw zachodu
      puzderko pieszczot łez flakonik
      muzyki pukiel i młodości

      to będę niósł jak chleb i miłość
      mijając ciałem tor żelaza

      oto jest moje kruche piękno
      układam swe przyrządy śpiewne
      na brzegu mórz na lotnym piasku

      a fala widząc moją płochość
      kamień podaje zamiast kwiatu

Inne teksty autora

Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert