Literatura

Na "Tassa w więzieniu" Eugeniusza Delacroix (wiersz klasyka)

Charles Baudelaire

Poeta w turmie, chory, w zszarganej odzieży,

U stóp rękopis, w szale podeptany, leży,

Przerażenie się pali w oczach, kiedy bada

Ową otchłań zawrotną, gdzie duch jego spada.

 

Pijany uśmiech, huczący w więzieniu dokoła,

Gdzieś w kraj niedorzeczności jego umysł woła,

Otacza go Zwątpienie, a Lęk obłąkańczy

Śmieszny, wstrętny, wciąż inny przed nim, za nim tańczy.

 

 

Ów geniusz, gdy mu domem ta nora niezdrowa,

To błazeństwo min, pląsów, te krzykliwe słowa,

Ten rój widm, co mu uszy napełnia zamętem,

 

 

Ten marzyciel, na dom swój patrzący ze wstrętem,

Oto twej symbol, Duszo, doli opłakanej,

Którą Rzeczywistości dławią cztery ściany!

 

1842


przysłano: 5 marca 2010

Charles Baudelaire

Inne teksty autora

Padlina
Charles Baudelaire
Albatros
Charles Baudelaire
Litania do Szatana
Charles Baudelaire
Do Czytelnika
Charles Baudelaire
Oddźwięki
Charles Baudelaire
Modlitwa
Charles Baudelaire
De profundis clamavi
Charles Baudelaire
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca