Lubię wspomnienie owej nagiej ludów wiosny...

Charles Baudelaire

V

Lubię wspomnienie owej nagiej ludów wiosny,
Na której krasę złoto lał Febus radosny.
Wtedy mąż i niewiasta, urodziwi, raźni,
Czar życia bez obłudy pili i bojaźni,
I gdy słońce pieszczoty królewskie im słało,
Pięknem płaciło niebu ich promienne ciało.
Wówczas płodna Cybela - macierz okazała -
Za brzemię uciążliwe swych dzieci nie miała,
Lecz, wilczyca serdeczna, ród swój niezliczony
Wykarmiła pełnymi, śniadymi wymiony.
Mąż wysmukły i giętki, silny, okazały,
Był dumny z piękna niewiast, co go królem zwały,
Z tych owoców bez skazy, dziewiczo-nęcących,
Mięsistych, pełnych, jędrnych - i ust wołających!


Dzisiaj poeta tęskny, gdy chce się nastroić
Rytmem piękna natury i oczy napoić
Nagością boską niewiast czy też dumną męską.
Odczuwa chłód ponury, staje jak przed klęską
Przed straszliwym obrazem. - Pomsty wołające
Potworne zjawy - szaty swe opłakujące!
Śmieszne kadłuby! Torsy godne nędznej maski!
Biedne koszlawe ciała, brzuchate lub płaskie,
Na których Bóg Pożytek wycisnął swe znaki,
Już w dzieciństwie je w twarde wiążąc powijaki -
Wasze ciała, niewiasty, blade jak gromnice,
Hańbą własną żywione - i wasze, dziewice,
Z występku matczynego zrodzone hybrydy,
Ofiary grzechu oraz płodności ohydy!


Mamy co prawda i my - narody schyłkowe -
Nie znane dawnym wiekom swe piękności nowe:
Rakiem serca stoczone boleściwe twarze,
Pięknem smętku i nudy zwane w dzikiej gwarze;
Ale owe wytwory naszych muz schorzałych
Nie zdołają wyplenić z wnętrza serc zgrzybiałych
Czci głębokiej i wiecznej dla młodości złotej,
- Boskiej, świętej młodości, jej słodkiej prostoty,
Jej oka pogodnego niby jasna woda -
Młodości, która sieje, jak niebios uroda,
Jak beztroski śpiew ptaków, jak kwiatów kwitnienie -
Swe wonie, swe melodie, swe wiośniane tchnienie!

tłum. Bohdan Wydżga

Inne teksty autora

Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire