Bogactwa lekce sobie ważę,
Z miłości drwię boleśnie,
Sława mi była czczym mirażem,
Co rozwiał się dość wcześnie.
Jedna modlitwa w twardej doli
Wprawia me usta w drżenie -
"Zostaw mi serce, choć tak boli,
A daj mi wyzwolenie."
Gdy zegar każdą swą minutą
Rychły mój kres oddzwania -
Tylko chcę duszę mieć rozkutą
Z kajdan i moc wytrwania.
Z miłości drwię boleśnie,
Sława mi była czczym mirażem,
Co rozwiał się dość wcześnie.
Jedna modlitwa w twardej doli
Wprawia me usta w drżenie -
"Zostaw mi serce, choć tak boli,
A daj mi wyzwolenie."
Gdy zegar każdą swą minutą
Rychły mój kres oddzwania -
Tylko chcę duszę mieć rozkutą
Z kajdan i moc wytrwania.