IWAN BUNIN (1870-1953)
НОЧЛЕГ
Мир – лес, ночной приют птицы.
Брамины.
В вечёрный час тепло во мраке леса,
И в теплых водах меркнет свет зари.
Пади во мрак зелёного навеса –
И, приютясь, замри.
А ранным утром, белым и росистым,
Взмахни крылом, среди листвы шурша,
И растворись, исчезни в небе чистом,
Вернусь на родину, душа!
Nocleg
Świat to las, nocne schronienie ptaka
Bramini
W leśnym półmroku ciepło jest wieczorem
I w ciepłych wodach z wolna gaśnie zmierzch.
Padnij w to mroczne podcienie zielone
I, zamierając, leż.
A wczesnym rankiem, bladym i rosistym,
Machnij skrzydłami, szelest liści wzbudź,
Rozpuść się, roztop, zniknij w niebie czystym
I do ojczyzny, duszo, wróć.
przełożył Maciej Froński
НОЧЛЕГ
Мир – лес, ночной приют птицы.
Брамины.
В вечёрный час тепло во мраке леса,
И в теплых водах меркнет свет зари.
Пади во мрак зелёного навеса –
И, приютясь, замри.
А ранным утром, белым и росистым,
Взмахни крылом, среди листвы шурша,
И растворись, исчезни в небе чистом,
Вернусь на родину, душа!
Nocleg
Świat to las, nocne schronienie ptaka
Bramini
W leśnym półmroku ciepło jest wieczorem
I w ciepłych wodach z wolna gaśnie zmierzch.
Padnij w to mroczne podcienie zielone
I, zamierając, leż.
A wczesnym rankiem, bladym i rosistym,
Machnij skrzydłami, szelest liści wzbudź,
Rozpuść się, roztop, zniknij w niebie czystym
I do ojczyzny, duszo, wróć.
przełożył Maciej Froński