IWAN BUNIN (1870-1953)
Сирокко
Гул бури за горой и грохот отдалённых
Полуночных зыбей, бушующих в бреду.
Звон, непрерывный звон кузнечиков бессоных,
И мутный лунный свет в оливковом саду.
Как фосфор, светляки мерцают под ногами;
На тусклом блеске волн, облитых серебром,
Ныряет гробом чёлн… Господ смешался с нами
И мчит куда-то мир в восторге бредовом.
Sirocco
Huk burzy za górami i grzmot fal dalekich,
Ich głuchy o północy wracający śpiew,
Granie świerszczy, co zmrużyć nie daje powieki,
I mętny blask księżyca wśród konarów drzew.
Jak fosfor pod nogami migocą świetliki,
Łódź nurza się w odmętach posrebrzanych fal…
Pan pomiędzy nas zstąpił i w zachwycie dzikim
Gna świat przed siebie, w sobie tylko znaną dal.
przełożył Maciej Froński
Сирокко
Гул бури за горой и грохот отдалённых
Полуночных зыбей, бушующих в бреду.
Звон, непрерывный звон кузнечиков бессоных,
И мутный лунный свет в оливковом саду.
Как фосфор, светляки мерцают под ногами;
На тусклом блеске волн, облитых серебром,
Ныряет гробом чёлн… Господ смешался с нами
И мчит куда-то мир в восторге бредовом.
Sirocco
Huk burzy za górami i grzmot fal dalekich,
Ich głuchy o północy wracający śpiew,
Granie świerszczy, co zmrużyć nie daje powieki,
I mętny blask księżyca wśród konarów drzew.
Jak fosfor pod nogami migocą świetliki,
Łódź nurza się w odmętach posrebrzanych fal…
Pan pomiędzy nas zstąpił i w zachwycie dzikim
Gna świat przed siebie, w sobie tylko znaną dal.
przełożył Maciej Froński