Kim jest ta postać w gieźle, co
przychodzi nocą,
O zgniłej brwi zielonej, o czerwonym
oku,
Które zza kraty okna, w bladawej
pomroce
Pożera ludzi starych i przeraża
chłopców?
Kim jest ta dziwka, roześmiana
bywalczyni
Bocznych ulic, mumia cuchnąca trupią
kością,
Co dziś nie tańczy, lecz stopami
cienistymi
Skrada się za tym dzieckiem o nogach z
ołowiu?
Kim jest ta zjawa z labiryntu, chuda i
ponura,
Szydercza strzyga marudząca przed
wrotami,
Podła aktorka, w której spojrzeniu
spod kaptura
Świat raz kolejny świat obietnicami
mami?
Paterson, maj 1949