wiesz jest mała radość
mówię do tej głowy
a głowa rośnie
głowa jest coraz większa
cóż za głowa śmieję się
nagle przez sen
przedarła się Hanka
i przywłaszczyła sobie głowę
mnie jest głowy żal
i Hanki mi żal
ale nie znajduję słów
wszystkie słowa uciekły
i szemrzą gdzieś w kącie
ja pokazuję na migi
że i tak umrę
więc wszystko jedno
wtedy nie wiadomo jakim cudem
znów Hanka przede mną staje
i wręcza mi głowę
tak to jest rózowy balonik
z namalowanymi oczami
ale ja już jestem
na pół umarły
ale ja już umarłem