Ręce Te twoje ręce które cię bronią: Czynią mi zmierzch na twarzy. Gdy rozchylasz je powoli, tam dalej Miasto jest łukiem ognistym. We śnie który nastąpi Będą żaluzje przecięte słońcem I utracę na zawsze Ten smak ziemi i wiatru Gdy mi je odbierzesz. Z tomu Frontiera, 1941