7 (pełna wersja)

Gary Snyder

Twarz w zagięciu jej szyi

czuła puls żyły

Gładka skóra, chłodne piersi

 

Nagie o świcie

"śpiew

ptaków z każdej gałęzi"

gdzie one teraz są

We śnie ujrzałem Księcia Chou

 

Matka o ciele Wszechświata,

Której piersi to Słońce i Księżyc

statua Prajni

z Jawy: łagodny uśmiech,

Nagie piersi.

 

"Czy będziesz mnie kochać, gdy

me piersi urosną?"

rzekła mała dziewczynka —

 

"Ziemskie Matki i ci, którzy ssą

piersi ziemskich matek, są śmiertelni

a bezśmiertni są tamci, wykarmieni

u piersi Matki Wszechświata".

Inne teksty autora