Haiku zebrane

Tomas Tranströmer


Słońce znajduje się już nisko.
Nasze cienie są olbrzymami.
Wkrótce wszystko będzie cieniem.

* * *

Dwie ważki
wczepione w siebie
przemigotały.

* * *

Obecność Boga.
W tunelu ptasiej pieśni
otwiera się zaryglowana brama.

* * *

Dęby i księżyc.
Światłość i ciche gwiazdozbiory.
Zimne morze.

* * *

Przejmujący wiatr
ciągnie przez dom nocą -
imiona demonów.

* * *

Niesiony przez mrok.
Napotkałem wielki cień
w dwojgu oczu.

* * *

Na skalnej półce
szpara w ścianie trolli.
Sen góra lodowa.

* * *

Zdumiewający las
gdzie mieszka Bóg bez grosza.
Świeciły mury.

* * *

Wytrwaj skowronku!
Z głębi to wyrasta -
jesteśmy przebrani.

* * *

Śmierć pochylona
pisze po tafli morza.
Kościół tchnie złotem.

* * *

Coś się zdarzyło.
Księżyc rozświetlił pokój.
Bóg o tym wiedział.

* * *

Rozstąpił się dach
i umarły mnie widzi.
To oblicze.

* * *

Scena na peronie.
Jaki przedziwny spokój -
głos wewnętrzny.

* * *

Objawienie.
Ta stara jabłonka.
Morze jest blisko.

* * *

Wielki powolny
wiatr z biblioteki morza.
Tu mogę spocząć.

* * *

Człowiecze ptaki.
Zakwitły jabłonie.
Wielka zagadka.

Inne teksty autora

Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer
Tomas Tranströmer