Mieszkała wśród odludnych ścieżek,
Gdzie Dove jest strugą małą;
Nikt o niej słowa pochwały nie rzekł,
Niewielu ją kochało;
Fiołek, za omszały kamień
Schowany wpół przed okiem!
Piękna jak gwiazda, kiedy sama
Na niebie lśni wysokim;
Nieznana żyła, i wiedziało
Niewielu, gdy szła w nicość;
Lecz leży w grobie, i to całą
Dziś dla mnie jest różnicą!