Bukolina borzęcka

Baran Józef

 

 

stygnie w ogrodzie
parny
lipcowy dzień

stygną w nas
wszystkie gorączkowe
dzienne sprawy

- pomilczmy o wieczności -
szepce księżyc
wplątując się ukradkiem
w rozmowy na ganku

cytcytcytcyt
przemijają w trawie
pośpieszne pasikoniki

Inne teksty autora