pytałem starego człowieka
jak mu przeszło życie
otworzył
na oścież drzwi
po chwili
zawarł
- tak mi przeszło
odrzekł
(do izby
wskoczył z sieni
czarny kot
i usiadł na jego ramieniu)
Czarny kot
Baran Józef
Inne teksty autora
Baran Józef
Baran Józef
Baran Józef
Baran Józef
Baran Józef