Miasto: ulice - place

Marian Grześczak

Rzeki powietrza
o głębinach kamiennych
dna ciężkie
gdzie w zgięciach betonowych korzeni
przepływają mroczniejące ryby ludzkie
Jeziora powietrza
z nieborostami zielonymi
pośród których
z brzegu na brzeg
kraby cywilizacji –


Rzucony równinom polnym


umieram


któremu odebrano rzeki powietrza
jeziora powietrza


któremu odebrano brzegi
plaże asfaltów
skąd widzę:
na skłonach nieba
nieruchomieją statki dachów
z kominami u den

Inne teksty autora