I oto wyśnił się
nasz „Sex nocy letniej”
przy świetle księżyca
leżymy obok siebie
- na wygniecionej trawie
linie papilarne naszej miłości
i owady obudzone w środku nocy
trzęsieniem ziemi
powalone łodygi traw
zasypane drogi do domu
połamane kwiaty
zbeszczeszczony zielnik lata
bo co dla nas cudownym początkiem
dla owadów końcem świata.